Poznaliśmy zasady bezpiecznego posługiwania się robotem kuchennym i gofrownicą. Część z nas oddzielała żółtka od białek, przesiewała mąkę, inni nalewali mleko, wsypywali proszek do pieczenia, kroili owoce. Najtrudniejsze jednak było oczekiwanie, aż gofry się upieką. Każdy mógł sam, zgodnie ze swoim upodobaniem udekorować swojego gofra.
TAKIE DANIA LUBIMY NAJBARDZIEJ
